Nieruchomości dla cudzoziemców? Prezydent podpisał nową ustawę

Prezydent Andrzej Duda zatwierdził nową ustawę - ustawę na temat nieruchomości dla cudzoziemców.

Głównym celem nowelizacji ustawy, jaką zatwierdziła  głowa państwa, jest zwiększenie ilości podmiotów obowiązanych do przesyłania MSWiA konkretnej dokumentacji o kupieniu nieruchomości przez osoby spoza naszego kraju.

Co zmienia ustawa?

Ustawa pozwala szefowi MSWiA posiąść kompletniejsze informacje dotyczące kupowania nieruchomości przez osoby spoza naszego kraju. Aktualnie przepisy nie tylko poszerzają ilość i typ dokumentów nadsyłanych przez notariuszy, ale też zakładają przesyłanie dokumentów pomocniczych - już nie tylko aktów notarialnych, ale też aktów poświadczenia dziedziczenia oraz protokołów dziedziczenia. W temat wchodzą też umowy zbycia udziałów, akcji oraz ogółu praw i obowiązków z podpisami poświadczonymi notarialnie. Mowa o zaświadczeniach, na mocy których osoba spoza naszego kraju nabyła lub objęła udziały, akcje lub ogół praw i obowiązków w spółce handlowej, jaka jest właścicielem lub wieczystym użytkownikiem nieruchomości znajdujących się w Polsce.

Jak było przed zmianą?

Przed nowelizacją, opcje szefa MSWiA były skromniejsze. Wszelkie dane uzyskiwał tylko od notariuszy i z sądów. Poza tym posiadanie kompletnych danych w tych sprawach zależy przede wszystkim od terminowości przesyłania dokumentów. Szczególnie, że tylko w latach 2011-2013 zanotowano prawie 1300 przypadków nieterminowego przekazania aktów notarialnych. Za to w latach 2014 i 2015 odnotowano 449 i 318 takich przypadków.

Co jeszcze zmienia ustawa?

Ustawa zakłada poza tym, że wszelkie organy administracji publicznej będą zobligowane do przesyłania do MSWiA ostatecznych decyzji administracyjnych, zgodnie z jakimi cudzoziemiec nabył nieruchomość. W ten sposób resort spraw wewnętrznych ma otrzymywać kompletniejszą wiedzę na temat transakcji z udziałem osób spoza naszego kraju. I w czasie stwierdzenia naruszenia ustawy o nabyciu nieruchomości przez cudzoziemców - szybciej reagować. Znowelizowana, stworzona w 1920 roku ustawa o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców mówi, że zakupy tego typu wymagają zezwolenia, jakie z kolei jest wydawane przez szefa MSWiA. Oczywiście, jeśli sprzeciwu nie wniesie minister obrony, a w przy nieruchomościach rolnych - też minister rolnictwa. Nowelizacja ustawy, przygotowana przez MSWiA, powstała wskutek zaleceń NIK. Zalecenia te powstały po kontroli sprzedaży z lat 2011-2013 nieruchomości rolnych Skarbu Państwa przez oddziały Agencji Nieruchomości Rolnych w Szczecinie, Warszawie i Wrocławiu.

Raport ten ukazał, że aktualnie panujące przepisy "są niewystarczające do zapewnienia pozyskiwania pełnej informacji i dokumentacji o powyżej opisanych transakcjach z udziałem cudzoziemców, a co się z tym wiąże - uniemożliwiają one prawidłowe prowadzenie rejestrów MSW".

Najnowsze sprawozdanie MSWIA pokazuje, że w 2015 roku cudzoziemcy nabyli w naszymi kraju 460 hektarów ziemi. A to ponad dwukrotnie mniej, niż w 2014 roku, jak to sprzedano im 1 tys. ha. Z kolei w latach 1990-215 cudzoziemcy uzyskali ponad 25 tys. zezwoleń na nabycie nieruchomości gruntowych o łącznej powierzchni ponad 52 tys. ha.